piątek, 30 sierpnia 2013

Wewnętrzny skarb.


,,Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił tego czego pragnie." Paul Coelho


Czy znane jest Ci uczucie lęku przed byciem innym, niż wszyscy otaczający Cię ludzie? Czy bałeś się tego, aby przypadkiem nie być odrzuconym, odepchniętym, nazwanym odmieńcem? Prawie wszyscy się tego boimy. Często rezygnujemy z siebie, swoich marzeń tylko po to, by upodobnić się do „reszty". I co z tego mamy? Życie mija, a my dalej w tym tkwimy, złość i frustracja pogłębiają się, czujemy, że coś jest nie tak. Ale co? No i zaczyna się zwalanie na innych, na okoliczności, szefa, współpracowników, panią w sklepie, żonę, męża, dzieci, teściową... Wszystkich po kolei. Albo denerwujemy się sami na siebie o to, że dalej tkwimy w tym dziwnym układzie. Tylko po co? W imię czego? Czy naprawdę na tym świecie wszyscy mają być podobni do siebie? Czy żyją tu lepsi i gorsi ludzie? Bogowie i zwykli śmiertelnicy? NIE! Nikt nie jest lepszy ani gorszy od drugiego!

To tylko i wyłącznie wmówione nam podziały, hierarchie, które tylko ograniczają nas i blokują dostęp do naszych wewnętrznych skarbów – tych prawdziwych. Czym są owe skarby? Są to niewyobrażalne diamenty, kryształy i inne wspaniałości, takie, jak miłość, radość, szczęście, akceptacja, spokój, zdrowie, twórczość, to wszystko, co najpiękniejsze... Ale zapominamy o nich i szukamy na zewnątrz, bo może gdzieś tam są. W każdym tylko nie w nas. No i zaczyna się poszukiwanie.

Często skarb ten pozostaje ukryty przez całe życie. A ukryty jest, gdyż sami go tam umieściliśmy. Tak, my sami. Nie trzeba też błąkać się i szukać, wystarczy tylko zajrzeć w siebie. To wszystko.

Te skarby dają także możliwość bycia szczęśliwym tu i teraz. Wystarczy tylko po nie sięgnąć. Mówi się łatwo, prawda? Czasami człowiek trzyma się rękami i nogami starych wzorców, myśli, siedzi w tej swojej klatce, bo jest bezpieczniej, bo to zna, tysiące usprawiedliwień, a tam, poza nią jest nieznane. Wystarczy zrobić tylko ten pierwszy krok! Wszechświat dopomoże Ci, byś zrobił kolejne we właściwym kierunku. Nie bój się wyjść, nie bój się swojej indywidualności. Przecież to wspaniałe, że każdy z nas jest innym, wyjątkowy!

Pomyśl tylko, nie ma w całym Wszechświecie drugiej takiej istoty, jak Ty i nigdy już nie będzie! To, że teraz możesz postrzegać siebie negatywnie, to skutek przyjęcia takiej oceny o sobie. Ale nie jest to prawdą. Nikt z nas nie jest w istocie głupi, gruby, niedołężny, itp., itd. Tak samo, mówiąc o kim, że jest głupi, sam nie staniesz się przez to mądrzejszy i odwrotnie – gdy ktoś tak Ciebie nazywa.

Kim więc jesteśmy? Na pewno nie naszą zewnętrzną powłoką, czyli ciałem. Nie jesteśmy też tymi wszystkimi odbitkami, wyrażającymi negatywy na nasz temat. Każdy z nas jest jedyną w swoim rodzaju, piękną istotą, duszą, w której zawiera się cały wszechświat. Jesteśmy takim mikrowszechświatem. Trudno w to uwierzyć? Ale to nie znaczy, że tak nie jest. Każdy z nas w ciągu swojego życia poszukuje czegoś za czym tęskni. Chodzimy różnymi drogami, czasami upadamy, czasami długo siedzimy w klatce, a czasami nasza droga oświetlona jest słońcem. I cały czas szukamy... siebie. 

Nie bój się pokazać swojego skarbu (siebie prawdziwego) światu :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz