wtorek, 13 sierpnia 2013

Kilka zabaw z problemem.



,,Zacznij od robienia tego,co konieczne.Potem rób to, co możliwe i nagle okaże się,że robisz rzeczy niemożliwe." Franciszek z Asyżu

Oto kilka zabaw z rozwiązywaniem zadań - problemów, stosuj wybrane, pomoże Ci to w szukaniu innych
alternatywnych rozwiązań.

#Jak sobie by z nim poradzili inni?
Na przykład co by zrobili naukowcy z NASA, co Rosjanie, co by zrobił z nim aborygen, co by z nim zrobił Eskimos, Ferdynand Kiepski, co Kmicic, a co Juliusz Cezar? Zabaw się w ankietera podróżującego w
czasie po całym świecie, po książkach, po filmach, zobaczysz ile różnych podejść można znaleźć.

#Prześpij się z problemem

Czasem gdy za bardzo zgłębimy się w jakimś problemie trzeba po prostu dać sobie na jakiś czas z nim spokój, zająć się czymś innym, by móc  potem na nowo spojrzeć na temat. Oczywiście możesz dosłownie się przespać, czasem sen też pomaga, kilku wynalazców twierdzi że to właśnie podczas snu wpadli na rozwiązanie.

#Identyfikacja celu

Należy zidentyfikować naszą listę potrzeb co ma być osiągnięte,  następnie wypisać listę uwarunkowań w jakich należy wykonać potrzeby, a kolejno wypisać przeszkody jakie stoją na drodze. Ważne jest aby to
wszystko wypisać, by można było ujrzeć wszystko razem.

#Nie rób nic
Zastanów się co będzie gdy nie zrobisz nic by problem rozwiązać, co się wtedy stanie, jakie będą konsekwencje.

#Awansuj i przechodź na różne stanowiska
Wyobraź sobie że przed nazwiskiem masz tytuł profesora i jak teraz problem  rozwiążesz? A teraz wracasz do przedszkola z tym problemem, co teraz uczynisz? A może by tak zostać dyrektorem albo rolnikiem? Czy też pijakiem spod sklepu. Hmm, a może czas zostać posłem jak teraz sobie poradzisz? A teraz awansowałeś na robotnika, który wyrabia 300% normy,  czym dla Ciebie jest ten problem? A może tak spróbować roli głupiego Jasia, czy też burmistrza Wąchocka z kawałów?

#Potnij problem w czasie

Usiądź wygodnie i zastanów się co będzie się działo z problemem za  minutę, za godzinę, co jutro, co za rok, a co za 5 lat? Jak zmieniają się twoje odczucia? Czy rzeczywiście problem jest taki straszny?

#Inkubacja rozwiązania
Jak masz więcej czasu to zapisz problem na kartce i powieś w widocznym  miejscu, dopisuj od czasu do czasu skojarzenia, możesz także poprosić innych by dopisywali swoje skojarzenia. Możesz także nosić ze sobą kartkę by zapisywać pomysły które nie wiadomo kiedy nadchodzą.

#Skojarzenia niezależne
Zapisz problem na kartce. Podkreśl ważne słowa, wyrażenia, następnie każde z nich napisz na osobnej kartce i wypisz jak najwięcej skojarzeń, aspektów z nim związanych, mogą być nawet zupełnie  oddzielone od głównego problemu. Następnie spróbuj znaleźć powiązania pomiędzy tymi wcześniej niezależnymi aspektami różnych kluczowych słów. Powinna w ten sposób, powstać bardziej szeroka, ogólna wizja
problemu, przez co może pojawić się więcej rozwiązań.

#Wyjdź z problemem do ludzi
Czasem wystarczy się kogoś zapytać, poznać zdanie innych, nawet jak nie chcesz zdradzić całości, można popytać o fragmenty. Można również wykorzystać fikcyjną osobę trzecią: "słuchaj mój przyjaciel ma taki
problem i nie wiem jak mu poradzić, co ty byś mu powiedział na moim miejscu".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz