środa, 3 lipca 2013

Nie oceniaj.


Ile razy widząc kogoś myslałeś: "ależ on jest taki czy owaki"? 

Ile razy dziennie poddajesz ludzi pod ocenę? Ile razy w ciągu dnia trwonisz swoje myśli na rzeczy, które do
niczego nie prowadzą? Skieruj swoje myśli na tory znacznie bardziej pożyteczne - jak swoje cele życiowe, które stawiasz sobie do osiągnięcia. Idąc ulicą, pewnie mijasz setki ludzi, zamiast oceniać zadaj sobie pytanie: "jak?". Jak osiagnąć swoje cele? Jak polepszyć swój byt? Jak sprawić by ktoś z Twoich bliskich lepiej się poczuł? Jak zarabiać więcej?...
Myśl o sobie, o swoich możliwościach, o szansach jakie daje Ci życie. NIe przejmuj się także ludźmi ułomnymi, kalekami... okaż im miłosierdzie, ale nie przejmuj się i nie zamartwiaj nimi - nie wiesz dlaczego tak się dzieje, a tego typu myśli z pewnością im nie pomogą. Wiedz, że nic nie dzieje się bez przyczyny - wszystko ma jakiś sens i do czegoś służy.

Nastepnym razem widząc kogoś, kogo zechciałbyś ocenić, wyobraź sobie coś co dotyczy Twojej przyszłości. Może to być zagraniczna podróż, piękny apartament w którym chciałbyś zamieszkać lub dowolna inna rzecz, którą sobie życzysz, by zrealizowała się w przyszłości.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz