czwartek, 10 kwietnia 2014

Zwycięzcy nie oszukują


Najlepsza książka o etyce, jaką czytałam.


Autor tej książki, Jon Huntsman to człowiek, który od zera zbudował gigantyczną firmę i stał się jednym z najbogatszych Amerykanów. Jednocześnie jest jednym z największych filantropów w USA, od samego
początku hojnie dzieli się swoim majątkiem z innymi. Poza tym słynie z tak mało dziś popularnej uczciwości. Książka omawia m.in. przypadek, gdy wycofał się z wielomilionowej inwestycji mogącej przynieść gigantyczne zyski, gdyż urzędnicy zażądali od niego łapówki.

Co warte podkreślenia: to nie jest typowa książka chrześcijańska. Huntsman nie odwołuje się do wartości duchowych, ale "czysto świeckich". Pokazuje, że uczciwym warto być nie tylko ze względu na wiarę.

Książka "Zwycięzcy nie oszukują" pokazuje, że "grzeczni chłopcy" naprawdę mogą wygrywać w życiu. I nie chodzi tu o mięczaków. Bo naprawdę trzeba być twardym, aby postępować uczciwie. To niemoralne działanie jest pójściem na łatwiznę - drogą ludzi o słabych charakterach. Uczciwi ludzie docierają natomiast na metę - tak w sporcie, jak i w życiu - w wielkim stylu i są szanowani.

Czy jest możliwy jeszcze świat, w którym słowo dane komuś znaczy więcej niż 40-stronicowa umowa opracowana przez kancelarię prawną? Czy jest możliwy świat bez prawników, których głównym zajęciem jest szukanie w tej umowie każdego zwrotu, który pozwoliłby legalnie oszukać drugą stronę?

Huntsman pokazuje, że tak. Jak twierdzi, uczciwość jest cenniejsza niż pieniądze i na dłuższą metę przynosi więcej szczęścia. A poza tym bardzo często to właśnie uczciwość i sumienność przynosi pieniądze...

Mnie ta książka bardzo w tym pomogła. Tego samego życzę Tobie. Jeśli tylko uznasz, że warto - sięgnij po nią.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz