środa, 9 kwietnia 2014

Siła w grupie.



Networking


Niewiele jest na świecie potężniejszych sił niż siła dobrze rozbudowanej grupy kontaktów.

W wiekszości dzisiejszych biznesów i organizacji, kontakty stanowią o wszystkim. W pozostałej części są „jedynie” bardzo istotne. Nie chodzi nawet o łatwość zdobywania klientów, możliwości szybszego współtworzenia ciekawych projektów czy dużo większy dostęp do cennych informacji, jakie oferują. Te wszystkie rzeczy są ważne, jednocześnie jednak daleko im do największego daru jaki niesie ze sobą rozległa sieć dobrych kontaktów – do absolutnego bezpieczeństwa i ogromnej elastyczności jakie oferuje.

Skuteczny networking daje Ci bezpieczeństwo, ponieważ przestajesz być zależny od jednej osoby .
Nagle stajesz się po prostu wolny – i elastyczność jaką dzięki temu osiągasz trudno opisać słowami.

A wszystko to tylko dzięki temu, że poświęciłeś nieco czasu na jakże przyjemny proces poznawania nowych osób i budowania z nimi dobrych relacji.

Gdzie możesz poznawać nowych ludzi?

Absolutnie wszędzie - pamiętając jednocześnie że lokacja wpływa na rodzaj ludzi z którymi możesz nawiązać kontakt.

Innego rodzaju osoby spotkasz w księgarni przy sekcji biznesowej, innego w dobrym klubie, jeszcze innego w osiedlowym pubie. Planuj więc odpowiednio w zależności od tego kogo chcesz poznać – zastanów się gdzie zwykle przebywa Twoja grupa docelowa i jak możesz się z nimi spotkać.

Dobrym punktem spotkań są także wszelkiego rodzaju organizacje zajmujące się promocją networkingu.

Również udział w konferencjach i spotkaniach branżowych wszelkiego rodzaju okazuje się być niezwykle cenny – w momencie gdy przyjmiesz odpowiednie priorytety i skupisz się przede wszystkim na poznawaniu nowych ludzi i nawiązywaniu kolejnych relacji, biorąc wiedzę jako dodatek – wartościowy, ale bynajmniej nie najważniejszy.

Ostatnim doskonałym źródłem kontaktów jest internet. W przeciwieństwie do powyższych punktów spotkań, internet jest często postrzegany z pewnym dystansem – wiele osób uznaje, że trudniej jest w nim nawiązać trwałe relacje. To nieprawda, ale nie sposób odkryć tego bez sprawdzenia tego samemu.

Internet daje ogromne możliwości – zarówno jeśli chodzi o łatwość dostępu do ludzi, jak i o zakres tego dostępu, umożliwiając dotarcie do ludzi do których fizycznie byłoby niezwykle trudno dotrzeć – znanych trenerów, biznesmenów, coachów.

Jedna wiadomość, minuta czasu, prosty wyraz szczerego uznania, daje w efekcie dobrą relację, cenne kontakty zagraniczne i możliwość współpracy na zasadzie win-win z bardzo wartościowym mentorem. To właśnie jest potęga internetu i Twoja możlwość skorzystania z niej. Działając zarówno przez kontakt bezpośredni, przez portale społecznościowe jak Goldenline, jak i przez różnego rodzaju fora internetowe, zwłaszcza te poświęcone praktycznemu networkingowi (np. Forum Stowarzyszenai ATS,www.forum.zmieniamyswiat.pl) możesz stworzyć ogromną sieć kontaktów, które z czasem umocnisz podczas spotkań osobistych.

Jak możesz wzmacniać swoje relacje?

Pamiętaj o nich.

To pierwszy i najważniejszy krok. Raz na jakiś czas wyślij choć krótką notkę do swoich kontaktów. Liścik, e-mail, sms lub krótki telefon – to wystarczy do pobudzenia pamięci. Dodatkowo, kiedy masz ku temu okazję, spotkaj się z nimi twarzą w twarz – zawsze możesz z tego uczynić spotkanie większej grupy, co ma dodatkową zaletę w postaci tworzenia więzi bezpośrednio pomiędzy Twoimi kontaktami. Dzięki temu, nawet jeśli utraciłbyś kontakt z niektórymi osobami, wystarczy zwrócić się do innych członków Twojej sieci znajomości, żeby odtworzyć całą strukturę.

Kolejne niezwykle istotne rozwiązanie można wyrazić jako „Nigdy nie jadaj samemu”. Warto rozszerzyć istotę tego hasła (tytułu doskonałej książki n.t. networkingu autorstwa Keitha Ferrazzi'ego) na inne konteksty – nigdy nie rób samemu tego, co możesz zrobić z kimś.

Jeśli idziesz na lunch czy kolacje – zabierz kogoś ze sobą. Wzmocnicie swoją relację i możesz się wiele nauczyć od tej osoby.

Jeśli ćwiczysz na siłowni lub jakiś sport – ćwicz z kimś. Potrzebujesz na to tyle samo czasu, będziesz ćwiczył regularniej – bo teraz masz zobowiązanie wobec jakiejś osoby – a nade wszystko, wzmocnisz swój związek z tą osobą.

Jeśli chcesz przeczytać jakąś książkę – skontaktuj się ze znajomymi mającymi podobne zainteresowania i zapytaj ich o zdania. Czas poświęcony na pytanie zwróci Ci się wielokrotnie, gdy raz na jakiś czas ustrzegą Cię przed poświęceniem czasu na niewiele warty tomik lub po prostu podadzą Ci najcenniejsze lekcje płynące z danej pozycji, bez konieczności przejścia przez lekturę.

Szukaj i znajduj inne konteksty w ramach których możecie coś robić razem i w ten sposób rozwijać swoją relację – w ten sposób odkryjesz, że w Twoim życiu jest jednocześnie dużo wolnego czasu, dużo wartościowych zajęć i bardzo dużo niezwykle wartościowych osób – bo doskonale wykorzystujesz swój czas i robisz wiele rzeczy na raz.

Pamiętaj, że relacja wzmacnia się w miarę kontaktu i że – w pewnych granicach – nie istnieje nic takiego jak 'bank przysług' – zasada :dajesz jedną, wyjmujesz jedną” której trzymają się niektóre osoby nie ma praktycznego sensu. Tak długo jak pewien poziom równowagi między obydwoma osobami zostaje zachowany, kolejne przysługi które ktoś dla Ciebie wykonuje jedynie wzmacniają waszą relację, sprawiając że obie strony są w nią bardziej zaangażowane. Więc – pamiętając o tym, że warto raz na jakiś czas się zrewanżować – nigdy nie bądź oszczędny z proszeniem swoich kontaktów o przysługi. Ich pozytywna reakcja może Cie bardzo zaskoczyć.

Globalna Sieć

Badania pokazują, że między każdymi dwoma osobami na świecie jest nie więcej niż sześciu pośredników. To oznacza, że potrzebujesz co najwyżej 6 osób, żeby dotrzeć bezpośrednio do Billa Gatesa, Tony'ego Blair'a czy cesarza Japonii.

Zdaj sobie sprawę z konsekwencji tego faktu, a zrozumiesz jak szalenie cennym zasobem jest skuteczny networking – i jak wiele możesz zyskać włączając się w tą globalną sieć i ściągając do niej kolejne osoby, motywując i namawiając swoich przyjaciół, bliskich i kontakty do rozwijania własnych grup kontaktów. Im większe i bogatsze te sieci, tym łatwiejsze jest wykonanie tych sześciu telefonów i rozmowa np. z najbogatszym człowiekiem na ziemi. W porównaniu z tym, dotarcie do interesujących Cie klientów nagle zaczyna wydawać się absolutnie banalne?

Zacznij zbierać kontakty, zacznij budować własną sieć, będąc równie ochoczym do oddania komuś przysługi jak i do poproszenia o nią. Wzmocnij ją poświęcając ludziom tyle czasu ile możesz i włączając ich do swojego życia. Rozgałęziaj ją poprzez motywowanie swoich kontaktów do rozbudowywania ich własnych sieci. 

Wkrótce może się okazać, że liczba niezbędnych telefonów dramatycznie maleje, a łatwość ich wykonania rośnie – aż dojdziesz do sytuacji gdy, dosłownie, cały świat będzie w zasięgu Twojej ręki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz