czwartek, 24 czerwca 2010

Zawsze w pozytywie.


,,Ludzie sukcesu mówią ,że możesz mieć w życiu niemal wszystko,czego zapragniesz kłopot jednak w tym, że większość ludzi nie ma pojęcia,czego chce."
Brian Tracy

Przykazanie pierwsze:
Cele formułowane są w postaci pozytywnej i zawierają odpowiedzi na pytania: "w jakim celu?" oraz "dlaczego chcesz dojść do tego celu?"

Pamiętaj: nie "jak", ale "dlaczego"!

Niestety albo właśnie "stety" podświadomość nie rozumie słowa "nie", więc planowanie typu: "od jutra nie palę" jest sabotowaniem własnych działań i planów. Działa to tak jak konkretne polecenie do palenia.

Szybki test: wykonaj polecenie:

"Nie myśl teraz, jak brzmią słowa Narodowego Hymnu Polskiego"

albo:

"Nie przypominaj sobie, jak wygląda róża".

Śpiewałeś w myślach? :) A Twoja róża jaki miała kolor, bo moja czerwony i była z kolcami. Tak działa nasza baza danych, nasza podświadomość. Aby umysł świadomy mógł czegoś nie zrobić, najpierw musi to coś wyciągnąć z "bazy danych", a później temu zaprzeczyć. Niestety moment "odczytu z bazy danych" naszej róży czy też słów hymnu jest momentem krytycznym. Stało się! Pomyślałeś o tym, o czym miałeś nie myśleć! Wniosek: dla umysłu podświadomego "nie" z poleceniem (nie myśl, nie przypominaj sobie, nie pal, itp.) jest dokładnie tym samym, co proste polecenie (myśl, przypomnij sobie, pal, itp.). O tym, jak ważny jest to wniosek, świadczy fakt, że to podświadomość decyduje o naszych stanach emocjonalnych. W tej niesamowitej bazie danych, oprócz prostych pojęć (róża, hymn, palić, itd.), przechowywane są wszystkie emocje i reakcje na nie. Czy zdarzyło Ci się usłyszeć zdanie:

"Coś Ci powiem, tylko się nie denerwuj"?

Ciekawe, czy naprawdę byłeś spokojny. Chyba jednak Twoja reakcja była odwrotna. Umysł podświadomy zadziałał tak, jakby usłyszał konkretne polecenie: "denerwuj się". Oczywiście umysł świadomy próbował temu zaprzeczyć (nie denerwować się), ale było już za późno. W "sparingu" umysłu podświadomego z umysłem świadomym zawsze wygrywa ten pierwszy. Dowodem na to jest typowa sytuacja po zmroku, kiedy idąc ciemną ulicą nagle zauważamy jakiś cień. Efekt jest natychmiastowy: napięcie mięśni, włos się jeży, adrenalina uderza i jesteśmy gotowi do ucieczki, przyspieszamy. A to tylko przelatujący liść w świetle latarni udawał czyhającego na nas za rogiem oprawę. Wydaje się, że ten nasz logiczny umysł świadomy odrzuca wszystkie obawy i uspokaja, tłumacząc błahość sytuacji, a jednak wątpliwości nie ustępują i akcja toczy się jak w filmie sensacyjnym. Podświadomość wywołała odpowiednie obrazy i wykreowała emocje na "wysokim" poziomie. Twój wpływ na to jest znikomy. Po prostu jest już za późno.


Jak widzisz, źle sprecyzowany cel, może obrócić się przeciwko Tobie. Uważaj też jednak na całość wypowiedzi. Na przykład cel sformułowany w ten sposób:

"Od pięćdziesiątego roku życia nie pracuję".

Oprócz ewidentnego sabotowania zamierzonego celu słowem "nie", istnieje niebezpieczeństwo uzyskania niepożądanego efektu: nie pracuję, bo nie jestem w stanie (np. renta inwalidzka). Określając cel, pamiętaj więc co chcesz osiągnąć i bardzo precyzyjnie to zapisuj.

Zawsze myśl o tym, DLACZEGO zabiegasz o osiągnięcie konkretnego celu.

To, że przykładowy cel "od jutra nie palę" jest sabotowaniem własnych działań, już wiesz. Ale czy w takim razie dobrym pomysłem będzie zdefiniowanie celu w ten sposób:

"Od jutra rzucam palenie" albo "od jutra pozbywam się nałogu"?

Jak to się ma do pytania: "Co chcesz osiągnąć?" "Czego pragniesz?" "Dlaczego?" Zadaj sobie pytanie: "A co będziesz robić zamiast palenia?" Najczęściej wiemy, czego nie chcemy. To jest proste. Formułując cele, jak w przykładzie, skupiasz swoją uwagę na problemie, a nie na nowych rozwiązaniach. Zastanów się, czego tak naprawdę chcesz, czego pragniesz. To dopiero wyznaczy kierunek, w którym będziesz podążał. Chcesz rzucić palenie, ale po co? Co chcesz przez to osiągnąć? Może chcesz być zdrowy, może chcesz zaoszczędzić pieniądze "puszczane z dymem", a może... każdy ma swój prawdziwy powód i to on jest stymulatorem do działania. Nie czując istoty tego, czego naprawdę pragniesz, a mając tylko na uwadze naprędce postawiony cel, szybko stracisz zapał i pozytywne emocje. Jeżeli będziesz miał wystarczająco silne powody, Twój "komputer" znajdzie odpowiedni algorytm, jak to osiągnąć.

Tego życzę!

www.martadymek.suportio.pl
www.zdrowa-praca.blogspot.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz