środa, 3 sierpnia 2016

Jak wyznaczać cele?


Do wyznaczania celów stosuje się najczęściej metodę SMART, bądź jej modyfikację: SMARTER. 

Amerykanie lubują się w akronimach - i to też ich pomysł. SMART to początkowe litery zasad jakimi powinieneś się kierować przy ustalaniu celów.

SMARTER= Specific, Measurable, Achievable, Relevant. Timely defined, Exciting, Recorded.

Bardzo fajnie zasada SMART+ER jest opisana w wikipedii.

Szczegółowy - cel musi być na tyle dobrze określony, byś wiedział jak go realizować, i kiedy będziesz mógł otworzyć szampana/piwko by uczcić jego osiągnięcie. Cele niezdefiniowane np. ‘ma być lepiej' - są zupełnie nieokreślone i nie wiesz czy już cel osiągnąłeś czy jeszcze jesteś daleko w polu. Jeżeli nie jesteś w stanie dobrze zapisać celu - skąd pewność, że tego właśnie chcesz?

Mierzalny - tu trochę matematyki. Dobry cel powinien dać się wyrazić w liczbach. Jest bardzo prosto określić cel finansowy w złotówkach (albo sztabkach złota jak wolisz). Ilość przebiegniętych kilometrów dziennie, itd. Mierzenie jest potrzebne, byś wiedział czy idziesz w dobrą stronę i przysuwasz się do realizacji celu w odpowiednim tempie. Jeśli np. za cel masz wyznaczone zdanie egzaminu na FCE do daty X. to sposobem mierzenia będą wyniki cząstkowych testów, bądź stopień opanowania materiału. Programy do nauczania przyjdą Ci tu z pomocą.

Atrakcyjny (ambitny) - cel musi Cię kręcić. Jeżeli będzie za prosty, zbyt nudny, nieistotny - to nie będzie Ci się chciało podnieść rękawicy. To musi być coś, co Cię zmotywuje i ruszy z miejsca.

Realistyczny - Nie wyznaczaj sobie celów zbyt trudnych do realizacji. Musisz wierzyć w to, że uda Ci się go osiągnąć. Jeżeli podczas realizacji celu widzisz, że nie jesteś w stanie podołać, to zamiast rezygnować - zmień go na bardziej realny.

Terminowy - konkretna data. Musisz wiedzieć, do kiedy chcesz go osiągnąć. Unikaj stwierdzeń ‘za dwa lata' - bo ilekroć będziesz spoglądał na cel, będziesz sobie dodawał 2 lata. To powinna być data -np. 1 lipca roku pańskiego XYZ. Wtedy się nie wymigasz i będziesz odczuwał motywacyjną presję do danej daty.

A teraz na dokładkę do SMARTa - kilka bonusowych porad:

Wyrażony pozytywnie - określ to, co chcesz osiągnąć, a nie to czego już nie chcesz. Nasz umysł podobno nie zauważa słowa ‘nie' - jeśli określisz cel jako - ‘nie palić'... cały czas będzie Cię prześladowała myśl o paleniu. ‘Rzucić palenie' też tak zadziała, nadal będziesz myślał o paleniu. Cel musi być sformułowany pozytywnie. Chcesz prowadzić zdrowy tryb życia? Ubierz to w pozytywne wyrażenie i zapisz jako cel

Koniecznie zapisz - gdy cel ląduje na kartce (zwykłej, czy elektronicznej) - to zaczyna działać. Widzisz go, nie możesz o nim zapomnieć, czy też wymazać go z pamięci, bądź odłożyć na później. Wszystko jest zapisane czarno na białym i masz się do czego odnieść. Możesz też realizację celu kontrolować. A przecież o to chodzi, aby odnotowywać postępy w realizacji swoich planów.


Ustal priorytety - zdrowa zasada: skup się na najistotniejszych rzeczach. Zawsze są rzeczy ważne i najważniejsze - nawet jeśli cele masz dla obszarów ważnych, zobacz, za które zabrać się w pierwszej kolejności. Nie próbuj wszystkiego robić na raz: poprawić swoją karierę, przejść na zdrowszą dietę, zacząć uczyć się dodatkowego języka, podjąć dodatkowy kierunek na studiach, ruszyć na fitness i jeszcze coś na dokładkę - bo nie podołasz. Ulepszaj życie po kolei - zacznij od najważniejszych. First Things First.

Zależne od Ciebie - Twoje cele muszą być pod Twoją kontrolą i musisz mieć na nie wpływ. Nie masz wpływu na to co zrobią inni, jaka będzie pogoda, czy urząd odpowie Ci w skończonym czasie itd. Masz za to wpływ na to co Ty robisz - czy będziesz dzisiaj biegał, czy złożysz wniosek, czy wykonasz telefon. 

Dobrym sposobem jest skupienie się w celach na Twoich działaniach a nie na zdarzeniach, które nie są od Ciebie zależne.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz