Motywacja żołnierza.

-Baczność żołnierzu! Wasze imię i stopień?!
-Iwo, szeregowy.
-Z czym do mnie przychodzicie?
-Melduje posłusznie, że napotkaliśmy problemy w trakcie wykonywania rozkazu.
-O (pi) żołnierzu, nie wygadujcie mi takich bzdur! Jesteście żołnierzem, a żołnierz widzi możliwości tam, gdzie inni widzą problemy! Zrozumiano?
-Tak jest, ale...
-Możliwości! Zrozumiano?! Jak myślicie, dlaczego Einstein wymyślił żarówkę, ha?
-Melduje posłusznie, że nie wiem.
-Właśnie nie wiecie - nie uczyliście się w szkole - dlatego nie wiecie. Einstein wymyślił żarówkę, bo ludzie mieli problemy z czytaniem - z akcentem na słowo problemy. Rozumiecie?
-Tak jest, rozumiem panie dowódco.
-A jak myślicie - taki Edison - dlaczego wymyślił radio? Powiem wam, bo widzę, że rzadko do szkoły uczęszczaliście. Edison wymyślił radio, bo ludzie mieli problemy z komunikacją! Z akcentem, na jakie słowo?
-Problemy? -pyta żołnierz niepewnie.
-Właśnie, żołnierzu - problemy. Rozumiecie teraz?
-Melduję, że teraz rozumiem.
-Więc, czym są problemy dla żołnierki?
-Melduję, że problemy dla żołnierki są możliwościami.
-No, lubię jak gadacie z sensem. W tył zwrot! Odmaszerować!