poniedziałek, 7 maja 2012

Nie przeczytasz! Raczej nie...



Potencjał perswazyjny DOTYKU...

Wiele badań, przeprowadzonych przez licznych psychologów społecznych, potwierdziło tezę, iż człowiek jest bardziej podatny na wpływ osób nieznajomych, gdy w momencie formułowanej prośby towarzyszy dotknięcie ręki lub ramienia. Dodatkowo siłę tego efektu zwiększa równoczesne patrzenie w oczy temu, kto ma spełnić naszą prośbę.


W 1977 roku Ch. Kleike przeprowadził eksperyment, w którym jedna osoba zaczepiała nieznajomych przed budką telefoniczną, prosząc każdego o 10-centową monetę. Swą prośbę uzasadniała chęcią skorzystania z telefonu.

W 51% przypadków, kiedy prośbie towarzyszyło lekkie dotknięcie ramienia, eksperymentator uzyskiwał efekt pozytywny. Gdy jednak takowego dotknięcia nie było, prośbę spełniało jedynie 21% przechodniów.


Jako adept sztuki perswazji musisz wiedzieć, że efekt dotyku działa bardzo słabo, gdy osoba dotykana oraz osoba dotykająca jest mężczyzną. Generalnie badania prof. D. Dolińskiego potwierdzają, iż najlepsze efekty spełniania formułowanych próśb przynosi mieszany układ płci - tzn. kiedy to mężczyzna dotyka kobietę lub kobieta dotyka mężczyznę.

Chcę na koniec wspomnieć o jeszcze jednym bardzo ciekawym eksperymencie, który - w związku z okresem urlopowym - będziesz mógł sam zaobserwować. W 2003 roku Hubbard wraz ze swoim zespołem przeprowadził badania na grupie 400 osób odwiedzających restauracje. Przy okazji składania zamówienia połowa z nich była dotykana w ramię przez kelnerów. Co się okazało? Otóż Ci klienci, których kelnerzy delikatnie dotykali w ramię, dawali większe napiwki niż Ci, którzy dotykani nie byli. Efekt ten stał się szczególnie wyraźny w sytuacji, w której kelner był innej płci niż osoba składająca zamówienie.

www.martadymek.suportio.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz